Dwaj Królowie muszą wypełnić Swój obowiązek

Kontynuacja raportu. Wewnętrzny Wyższy Mistrz, Ostateczny Mistrz, ujawnił, że ci dwaj Królowie, cóż, wiedziałam już kim Oni są, ale jeden z Królów w Europie ukrył pakiet pokojowy. To nie jest jak paczka, jak materialny pakiet, ale umowa pokojowa - można powiedzieć pakiet, składniki lub niezbędne... O Boże, nie wiem jak to wytłumaczyć. Cóż, tymczasowo możemy powiedzieć, że jest to tajna formuła, aby pokój był skuteczny i zmaterializował się.

Pamiętajcie, że nie mówimy o rzeczach fizycznych. To jest od wewnątrz, w domenie duchowej i jest abstrakcyjne. To są pewne abstrakcyjne rzeczy. Mówimy więc po prostu „formuła”. Ale ta formuła, gdy zostanie połączona, stworzy energię, pokojową energię i motywację, i podniesie na duchu pewnych ludzi, aby myśleli jasno, a porozumienie pokojowe zostanie zawarte szybciej i łatwiej.

Teraz, ten Król, jeden z dwóch Królów wspomnianych wcześniej, ma ukrytą tę tajną formułę. Ponieważ Jego obowiązkiem jest przekazanie tego danej umowie pokojowej, a także pomóc wewnętrznie zmaterializować tą umowę. Ale ukrył ją, ponieważ martwi się, że jeśli uczestniczy lub sprawi, że pokój nastanie, wówczas część Jego tajnej karmy zostanie ujawniona publicznie lub ujawniona jeszcze głębiej. Ale to nie jest sprawiedliwe. Jeśli mamy do zrobienia jakąś pracę, musimy ją zrobić, szczególnie dla bezpieczeństwa całego świata, całej planety. Ale ponieważ Jego kraj jest daleko od strefy wojny, myślę, że nie martwi się aż na tyle. Ale nadal, jeśli masz obowiązek zrobić coś, co zostało ci powierzone, powinieneś to zrobić.

Chodzi o to, że jeśli zrobisz coś złego lub jeśli członek twojej rodziny, który jest dla ciebie bardzo drogi i ważny zrobił coś złego, ludzką naturą jest chronić tego członka rodziny. Chodzi o to, że wielu ludzi ma również pozycję lub obowiązek na Ziemi, ale oni też są z Nieba. Tak więc w Niebiańskiej domenie powierzono im tego rodzaju pracę, tego rodzaju obowiązek i muszą to zrobić na czas. Ale kiedy nadchodzi czas, coś innego dzieje się z nimi lub z członkami ich rodziny, albo zrobili coś, czego nie powinni byli robić, więc pokój zostanie opóźniony, gdy ta osoba nie pojawi się lub nie jest chętna, aby dać tą tajną formułę grupie pokojowej, aby wdrożyć pokojowe negocjacje. Tak więc pokój jest na razie opóźniony.

Kiedy powiedziałam, że rozmawiałam z tymi dwoma Królami, nie znaczy, że poszłam do Ich pałaców i z Nimi rozmawiałam. Rozmawialiśmy wewnątrz w domenie duchowej. I to jest jeden Król. Cóż, ja nadal próbuję Go popchnąć dalej, aby pomógł z tą umową pokojową. Ale drugi Król, On patrzy na zewnątrz jest bardziej wspierający wojnę, na zewnątrz. Na przykład, zamiast być bardziej po pokojowej stronie, oni wzmocnili bardziej wojownicze nastawienie lub rzeczy materialne, jak wysyłanie większej ilości broni lub dawanie większych funduszy na wsparcie wojny, pozwalając wojnie trwać.

Wiem, nawet jeśli nie ujawnię wam imion tych Królów, to Oni wiedzą. Właściwie, może nie wiedzą. To znaczy, to nie jest rzecz materialna. To sprawa podświadomości, umysłu i karmy, co nie jest łatwe dla żadnego laika, by zrozumieć.

Ale nawet wtedy angażowanie się w wojnę i pokój jest już dla mnie niebezpieczne. A teraz mówię nawet o dwóch Królach, chociaż nie wymieniłam Ich imion, wiecie, będę jeszcze bardziej w niebezpieczeństwie. Teraz mam nawet mniej bezpieczeństwa. Ale nieważne, to, co chcę zrobić, muszę zrobić. Nie mogę przymknąć oka i nie wyjaśnić ludziom na świecie sytuacji, w której się znajdują. I być może obaj Królowie obudzą się fizycznie dzięki mojej rozmowie. A ponieważ mówię to w otwartym, ziemskim języku, ziemscy ludzie będą wiedzieć w jakiś sposób o czymś, przynajmniej o części sytuacji, i mogą się modlić, mogą modlić się do Boga o pomoc. To wszystko, na co mogę mieć nadzieję. A jeśli cokolwiek jeszcze mogę zrobić, to oczywiście próbuję. Staram się cały czas.

Och, cieszę się teraz, że mogę nawet nagrywać z przerwami, podczas spotkań z niektórymi Wyższymi Istotami i niektórymi Królami Wszechświata. Niektóre informacje przychodzą czasami z innych Królestw, na przykład od Króla Magazynu Prawdy. To znaczy, że ma On obowiązek trzymać całą tę prawdę w sprawach ziemskich, w sytuacjach międzynarodowych, związanych z wojną i pokojem. A więc, muszę Go też zapytać. Nie tylko jednego czy dwóch. Na przykład, nawet jeśli Król danego kraju ma znaczną władzę, potrzebuje także sekretarza, który dla Niego pracuje, potrzebuje armii, która Go chroni i chroni kraj. Potrzebuje urzędu podatkowego, aby zbierać pieniądze na wydatki na dworze i na Swoje własne życie, Swojej rodziny, itp.

Podobnie w układzie Wszechświata jest wielu Królów i wielu Bogów, Bogiń i Bogów i wiele Bóstw, aby robić różne rzeczy, zarządzać całym Wszechświatem. Jest to bardzo duża hierarchia. To nie jest tak, że Król sam może to zrobić. Dlatego Bóg wysyłał Mistrzów i innych Świętych, Mędrców i Niebiańskich Pracowników, aby zeszli na Ziemię i pomagali Ostatecznemu Mistrzowi oraz wypełniali Wolę Boga. Ponieważ człowiek ma ciało fizyczne i wszystkie związane z nim cechy, złe lub dobre. A więc, oczywiście, Bóg musi wysłać kogoś, kto może nawiązać kontakt z ludźmi w tej samej fizycznej formie. Inaczej, ludzie nie mogą niczego zrozumieć. Oni i tak już rozumieją bardzo mało. Więc Bóg mówi do nich, a oni nie rozumieją. Ciągle modlą się do Boga, ale nie słyszą, co Bóg mówi. W tym rzecz.

Tak więc, jeśli chodzi o Króla, który ukrywa tą tajną formułę, mam te informacje od Króla Magazynu Prawdy. Znaczy, że w tym magazynie wszystko, co powinno się wydarzyć lub już się wydarzyło, jest tam przechowywane i zawsze można to znaleźć i sprawdzić. To tak jak na przykład w bibliotece Akaszy. Jeśli chcecie poznać przeszłość, teraźniejszość lub przyszłość jakiejś osoby, można udać się do tej biblioteki, aby znaleźć odpowiednie informacje. Każdy ma księgę, która wszystko zapisuje co zrobili, głównie przeszłe życia, przeszłe wydarzenia. Przyszłość może się zmienić, więc jest tam dużo mniej informacji. Przeszłość i teraźniejszość będą odpowiednio rejestrowane. Rejestruje się cały czas, każdą nanosekundę waszego życia. Nic nie zostanie pominięte.

Ale przyszłość można zmienić. Dlatego jeśli zrobiliście coś złego, to zawracacie, okazujecie skruchę i naprawiacie to. To samo z przywódcami wojny - jeśli zmienicie swoje serce, naprawdę żałujecie i macie wyrzuty sumienia przez to co zrobiliście, co spowodowało tyle cierpienia innym, wciąż możecie to zmienić. Wciąż możecie to poprawić. Możecie to naprawić, robiąc odwrotne rzeczy na ile tylko potraficie i codziennie żałując – w każdej sekundzie – przed Bogiem i prosząc o przebaczenie, a także prosząc dla ofiar, którym sprawiliście cierpienie. Wtedy, jeśli jesteście naprawdę szczerzy, Bóg wybacza. I wtedy być może będziecie musieli zapłacić mniej ciężką karmę. Inaczej, dalej kontynuujecie swoją szkodliwą drogę, to nigdy nie wyjdziecie z piekła.

Zabijanie ludzi jest najgorszą zbrodnią, jaką ktokolwiek może popełnić, nieważne czy ma rację, czy nie. Jeśli macie naprawdę słuszny powód, możecie mieć mniej cierpienia w piekle lub krótszy czas, ale jeśli nie macie wcale żadnego powodu i nadal zabijacie ludzi, dzieci, kobiety, osoby starsze, mężczyzn, itp., bez powodu, to, o Boże, nikt nie może wam pomóc. Więc proszę, przestańcie. Zawróćcie, szczerze żałujcie, miejcie skruchę i spróbujcie to naprawić na ile tylko potraficie. Proście o przebaczenie od Boga Wszechmogącego, od ofiar, od całej ludzkości, aby wam wybaczyli. Wtedy nadal macie szansę na oczyszczenie, przebaczenie lub na lekki, bardzo lekki piekielno-karmiczny wyrok.

Nawet z ludzkiego punktu widzenia, ci dwaj Królowie powinni wykonać Swoją pracę i wyjść – o nie, nie znaczy otwarcie w domenie fizycznej – ale wyjdźcie, aby wykonać Swoją pracę odpowiednio. A teraz, gdy wszyscy ludzie wiedzą, ludzkie dusze wiedzą o tym, znają Was. Wewnątrz znają Was. Ich dusze Was znają. Ich świadomość Was zna. Ich podświadomość Was zna. Więc lepiej róbcie Swoją pracę, bo pożałujecie. Gdyż Prawo Wszechświata nigdy nie pobłaża tym co robią źle w świecie wewnętrznym. Świat wewnętrzny powinien być dla Was bardziej jasny, dla Waszej duszy. Więc róbcie Swoją pracę.

Nie zmuszajcie mnie, abym zrobiła coś silniejszego niż tylko mówić do Was. Wiecie o tym. Nie jestem tylko Buddą, jestem też Przywódcą Wojowników w mojej pracy. Jeśli muszę coś zrobić, to muszę to zrobić. Więc proszę, bądźcie teraz po stronie pokoju. Bądźcie posłuszni Woli Boga i wypełniajcie Swoje obowiązki. Czas pobłażliwości już zaszedł za daleko, ale próbowałam ubłagać Boga Wszechmogącego, by przedłużył jeszcze trochę czasu. Wasz czas jest więc bardzo krótki. Wy dwaj bardzo dobrze wiecie, że ja jestem również Królem tego świata. Ujawniłam ten sekret ludziom na całym świecie, który Wy obaj wiedzieliście bardzo dobrze już dawno temu. Ujawniłam to, aby ludzie wiedzieli, że cokolwiek zrobią na tym świecie, na tej planecie, będzie tego konsekwencja. I nie mogą uciec przed osądem różnych hierarchii na tym świecie.

Hierarchie tego świata są rządzone przez królów, premierów, prezydentów, itp., różnorakie rządy, które nie zawsze są dokładne w osądzie z powodu ukrytych faktów, z powodu fizycznej niezdolności. Ale wewnętrzny rząd nie da się zwieść, nie da się oszukać w żaden sposób. Więc cokolwiek robicie, będzie znane, będzie zarejestrowane. I będziecie musieli być osądzeni. Będziecie musieli odpowiednio zapłacić. Tak więc wszyscy powinniście wiedzieć, że istnieje tajny rząd poza wszystkimi fizycznymi rządami. I starajcie się żyć cnotliwie zgodnie z Prawem Wszechświata zanim odejdziecie z tego świata fizycznego. Cokolwiek robicie, nawet jeśli uda wam się uciec przed wzrokiem fizycznego rządu, i uniknąć kary ze strony fizycznego rządu, to istnieje inny, rząd ponad rządami, który będzie musiał was osądzić, który sprawi, że będziecie musieli odpowiednio zapłacić nawet w uczciwości świata fizycznego. Nie mówiąc już o domenie duchowej czy cokolwiek.

Istnieje sieć, z której nic nie może uciec, nawet nano-pył nie może uciec. Nano-ziarnko brudu nie może uciec z tej sieci głębokiego, prawdziwego wewnętrznego rządu tego świata. To powinna być tajemnica, ale myślę, że muszę wam ją wyjawić. Nie wszystko, co ujawnię, pomoże mi być bezpieczniejszą, ale myślę, że muszę to zrobić, aby cała globalna społeczność zrozumiała, że za tymi wszystkimi fizycznymi zjawiskami i wyglądem kryje się coś innego. Więc nie możecie uciec od tego, co zrobiliście, cokolwiek robicie lub cokolwiek będziecie robić. Zastanówcie się więc dwa razy, zanim zrobicie coś wbrew własnemu sumieniu i wbrew Prawu Wszechświata.

Powiedziałam wam wszystko za pozwoleniem Boga Wszechmogącego. I nawet jeśli mi się to nie podoba, to i tak muszę dla waszego dobra, abyście dobrze pamiętali, że istnieje coś większego niż życie i cokolwiek robimy, musimy być za to odpowiedzialni. Musimy wziąć na siebie odpowiedzialność. Nic nie może umknąć drobnej sieci Prawa Uniwersalnego.

Mimo iż widzicie mnie w fizycznej formie, nie jestem tylko fizyczna. Moja fizyczna forma to tylko biuro do pracy dla tego fizycznego świata. Mam wiele innych biur stąd aż do Nieskończoności. Jeśli mi ufacie, wierzcie mi, mogę pomóc wam bardziej. Jeśli mi nie ufacie, nie wierzycie mi, mogę pomóc wam mniej, bo nie mogę przekroczyć mocy waszej woli, prawa waszej indywidualnej decyzji. Bóg nigdy nie chce, aby żadne z Jego/Jej dzieci było niewolnikiem. To jest właśnie piękne.

Prawo istnieje dla was, byście nauczyli się zachowywać doskonale, to wszystko. A jeśli nie zrobicie tego dobrze, będziecie musieli znów nauczyć się w jakiś sposób, w jakiś bolesny sposób, a nawet w jakiś piekielny sposób, bo macie w sobie Boskość i osądzacie siebie sami. Ponieważ wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni. Jeśli więc wy osądzacie siebie, to znaczy, że inni również muszą osądzać was. Macie prawo być czystymi, niewinnymi, bez winy, ale macice też prawo wybrać przeciwny kierunek. Wciąż macie czas, by wybrać teraz doskonałość, czystość, cnotę, współczucie, łagodność, dobroczynność, miłosierdzie dla wszystkich wokół was. Im bardziej jesteście tacy dla innych, tym bardziej poszerzacie swoją własną wielkość w fizycznej domenie, a także w całym Wszechświecie.

Cały czas macie wybór. A jeśli dokonaliście złego wyboru, to zawróćcie, szczerze żałujcie, bądźcie pokorni, proście o przebaczenie. To wszystko, co musicie zrobić, zanim będzie za późno. Kiedy grzech jest zbyt wielki, nigdy nie wydostaniecie się z własnej kary w piekle. Wy ustaliliście wszystkie zasady, zanim się urodziliście, zanim jeszcze istnieliście. Więc proszę, pomyślcie o tym. Wznieście się ponad wszystkie swoje słabości. Bądźcie znów silni, bądźcie znów Boscy, bądźcie znów z Bogiem. Bądźcie skruszeni, bądźcie pokorni, zawsze szczerze proście o przebaczenie i zawróćcie. Róbcie odwrotnie do tego, co wiecie, że jest złe. To wszystko. Bardzo proste.

Nie musicie nawet szukać mnie, znajdować, iść za mną, nic. Nie proszę o to. Ale znów bądźcie swoim własnym Mistrzem. Bądźcie skruszeni, proście o przebaczenie i róbcie coś przeciwnego do tego, co jest złe. A jeśli potrzebujecie ode mnie więcej pomocy, to oczywiście jestem chętna. Ale nie mówię tego wszystkiego po to, byście przyszli i podążali za mną czy coś. Możecie też podążać za mną w swoim sercu dzięki łasce Bożej. Ale nie dlatego mówię wam to wszystko. Mówię wam to wszystko po to, abyście wiedzieli, abyście pamiętali, że istnieją inne rzeczy niż tylko życie fizyczne i abyście postępowali zgodnie z tym.

Mówię wam, powiedziałam wam, aby przypomnieć wam, że jesteście czymś więcej niż tylko fizycznym ciałem i jest coś więcej niż tylko domena fizyczna, i próbujcie szukać w swojej duszy, w swojej Boskiej Jaźni, aby znaleźć właściwe rozwiązanie, właściwą odpowiedź, właściwe działanie, aby uratować siebie przed zbłądzeniem od tego, kim jesteście, i by nie zboczyć z drogi do Boga. Zawsze pamiętajcie o Bogu. Proście o pomoc. Proście o przebaczenie. Proście o oświecenie. Wszystko inne jest już zapewnione na tym świecie, nawet więcej niż to, czego potrzebujecie. Nawet jeśli obecnie żyjecie jako zwykły obywatel, to macie bardziej wygodne życie niż dawni królowie. Oni nie mieli do dyspozycji tych wszystkich dogodnych instrumentów, tak jak wy macie teraz.

Wczoraj musiałam szukać jakichś wiadomości. Jak zwykle sprawdzam, czy jest coś dobrego, aby przekazać w naszej Supreme Master Television. I widziałam młodego Aulakczyka (Wietnamczyka), około 30 lat lub coś, który robił jakieś magiczne sztuczki na ulicy. Widziałam też ochroniarzy stojących tam niedaleko. Oni nic nie robili. Widziałam ludzi spacerujących po placu, na ulicy - niektórzy młodzi ludzie z najnowszymi iPhone’ami rozmawiali lub czytali wiadomości od swoich krewnych czy przyjaciół. I czułam, że są tacy wolni w Wietnamie, ÂuLạc. Myślałam, że czasami wiadomości lub fałszywe wiadomości przedstawiają ÂuLạc (Wietnam) jako bardzo ograniczony kraj. Tak nie jest. Od czasu pokoju, a przynajmniej zjednoczenia ÂuLạc (Wietnamu) Północy z Południem, wszystko staje się coraz lepsze. Nawet moi uczniowie Boga mogą rezerwować bilet lotniczy, statek albo też jechać samochodem, lub cokolwiek innego, w zależności, gdzie jestem, aby mnie zobaczyć, przez wody lub coś w tym rodzaju. Więc jest bardzo, bardzo swobodnie. I żyją jak w każdym innym kraju.

Nie tylko jak w każdym innym kraju, ale w bardziej zaawansowanej cywilizacji w tym kraju, w ÂuLạc (Wietnamie). Jeśli wszystko jest tak, jak widziałam w wiadomościach lub... A także, jakiekolwiek wiadomości, które przeglądałam w sieci wietnamskiej (aulackiej), wszelkie wiadomości, które tam podają, są bardzo pomocne dla ludzi. Większość z nich. Niektóre fałszywe wiadomości, oczywiście, bo niektórzy ludzie lubią wojnę lub lubią problemy albo chcą być zauważeni i podają fałszywe wiadomości. Ale większość wiadomości jest bardzo pomocna dla innych, dla obywateli. A jeśli inne kraje je pobierają i znają język aulacki (wietnamski), to oni tez będą pomocni. Cieszę się w głębi serca. Życzę aulackiemu (wietnamskiemu) rządowi wszystkiego najlepszego w służbie swoim obywatelom. I pragnę, aby mogli to kontynuować.

Dziękuję Bogu za wszystko, co dzieje się w ÂuLạc (Wietnamie), za wszystkie dobre rzeczy, które dzieją się w ÂuLạc (Wietnamie) i za to, że mają dobry rząd. Cóż, każdy rząd ma również swoje wady, ale cokolwiek widzę w wiadomościach, wydaje się, że jest to bardzo dobry rząd - czysty i stara się pomagać ludziom w swoim kraju. Mam nadzieję, że to wszystko prawda i że nie jest to tylko PR, publiczne relacje. Dziękuję Bogu, dziękuję Bogu, dziękuję Bogu, Który kocha ÂuLạc (Wietnam) i bardzo pomaga. I mam nadzieję, że Aulakczycy (Wietnamczycy) staną się coraz bardziej świadomi i będą praktykować weganizm.

Widziałam nawet jakąś aulacką (wietnamską) wegańską restaurację na ulicy. To nie jest restauracja, to tylko budka, którą sami zrobili. A rząd nawet im na to pozwala, w HàNội. Rozkładają swoje rzeczy na ulicy, na poboczu drogi, obok niektórych domów, obok ogrodzeń ogrodów aulackich (wietnamskich) domów. Byłam bardzo zadowolona. A ich jedzenie pokazane na filmie wyglądało tak pysznie. Same najlepsze (wegańskie) potrawy, które mogłabym jeść każdego dnia. Bardzo za nimi tęsknię, muszę powiedzieć prawdę. Fizyczny smak, fizyczne życie, kiedy żyjecie na Ziemi, to coś, z czego nie możecie się tak szybko otrząsnąć. Chyba że poszliście do Nieba, to co innego. Ale to, że za nimi tęsknię, nie znaczy, że muszę je mieć. Mówię tylko że: „Och, znam, znam to. (Wegańską) zupę z makaronem, znam ją, (wegańskie) smażone kluski, znam je. Och, są wspaniałe. Są pyszne”.

I nie jadłam ich od dziesięcioleci. To tak, jak gdy jesteście daleko od swojego kraju, jakiegokolwiek kraju i nie jecie tych potraw przez dekady. Wasze rodzime jedzenie, sposób, w jaki gotują jest inny niż w innych krajach. I oczywiście bardzo za tym tęsknicie. Ale w mojej sytuacji nie mogę ich mieć. Ja nie mam takiego jedzenia. Nie mam aulackiego (wietnamskiego) kucharza, który by dla mnie gotował codziennie w ten sposób. Mogę gotować dla siebie. Ale to musi być proste. Nie mam czasu na to wszystko. Niektóre potrawy wymagają czasu na przygotowanie, ale są pyszne.

Wszystkie wegańskie aulackie (wietnamskie) dania, nawet nie te główne, one są, och, wspaniałe, wspaniałe. Wszyscy powinniście spróbować. Jeśli pojedziecie do ÂuLạc (Wietnamu), powinniście spróbować tych aulackich (wietnamskich) wegańskich dań - są fantastyczne. Bardzo smaczne, bardzo aromatyczne i zdrowe. A rząd po prostu pozwala im tak pracować na ulicy. Bardzo się cieszę, że to widzę. Muszę podziękować rządowi HàNội lub ÂuLạc (Wietnamu), który jest tak wolny, dający wolność, kochający wolność.

Tak, jak ja to widzę, czasami po prostu przypadkowo to widzę. To nie znaczy, że tego szukam. Nie wiedziałabym, czego szukać. Ale czasami szukam wiadomości i to się pojawia. O ludzie! Chciałabym tam być. Mogłabym jeść te dania każdego dnia. Wynajęłabym mieszkanie obok tego wegańskiego ulicznego sprzedawcy, ulicznego stoiska z wegańskim jedzeniem. Wygląda tak swobodnie i tak dobrze, i tak pysznie. Nie przepadam za dużymi, znanymi czy eleganckimi restauracjami. Lubię te rzeczy, które jecie na ulicy. Kiedyś dawno temu, kiedy zawsze spotykałam się z tajwańskimi (formozańskimi) uczniami Boga na Tajwanie (Formozie), ilekroć mieliśmy spotkanie lub odosobnienie, i czasami oni naturalnie ustawiali w aszramie mały kącik do gotowania. Podobało mi się to tak bardzo, że zawsze chodziłam tam jeść. I oczywiście płaciłam. Ja płacę za wszystko, co używam od moich inicjowanych. Każdy o tym wie. Wszyscy o tym wiedzą.

Musimy dać datę tej rozmowie na wypadek, gdyby się ukazała. Znowu rozmawiam w moim wigwamie w ciemności i zapomniałam powiedzieć. Właśnie spojrzałam na datę i jest 22 marca. Więc myślę, że wy ludzie chcielibyście to usłyszeć. Więc chyba poproszę zespół, aby puścili to dla was w naszej Supreme Master TV. Jestem pewna, że niektórzy chcieliby to usłyszeć, przynajmniej moi uczniowie Boga. Więc zapewne to opublikuję. Ale jeszcze tego nie skończyłam. Nagrywałam to z przerwami, z przerwami, z kimkolwiek musiałam rozmawiać, a także z Bożą Łaską, Bożą Obecnością i wewnętrzną Obecnością Ostatecznego Mistrza, mimo że ja jestem jednym z Mistrzem, ale wciąż muszę robić fizyczną pracę, więc mówię o Nich jako inni. Ale ja nie jestem kimś innym, tylko fizyczny (aspekt). Nawet jeśli to się nie różni, ale ja wykonuję inną pracę, a wewnętrzny Mistrz wykonuje inną pracę. Ale jesteśmy razem.

Trudno to wyjaśnić, ale na razie posłuchajcie tej informacji. Och, to jest łatwe. Na przykład Budda Siakjamuni był na Ziemi. Fizycznie był mnichem i każdego dnia szedł po jałmużnę. Ale to nie znaczy, że był tylko tym. On był Buddą. Chodził z Nieba do piekła, aby pomóc wszystkim istotom. Nawet Niebiańskie Istoty przychodziły i uczyły się z Nim w Niebie, kiedy tylko Budda był w Niebie.

I Jezus Chrystus był na Ziemi, będąc synem cieśli, ale był Synem Bożym i miał ogromną wiedzę o wszystkim. Tylko że ludzie nie rozumieją niczego, co jest dziwne dla ich uszu, nawet jeśli ich dusze rozumieją, ale to musi przejść przez ich umysł, a następnie mózg. A ich mózgi łatwo ulegają wpływowi wszystkiego, co ich otacza, zamiast Bożych Nauk. To jest problem. Dlatego wszyscy Mistrzowie tak bardzo cierpią.

Ja mówię „z przerwami”, bo czasami Mistrz mówi mi wewnętrzną sytuację i informacje. Czasami muszę prosić Boga o pozwolenie, aby coś wam powiedzieć lub czegoś nie powiedzieć. Powiedzi ałam więc, że nagrywam „z przerwami”, gdyż wyłączam i włączam dyktafon, wyłączam i włączam, a także dlatego, że trwa spotkanie i rozmowa. To nie jest tylko kilka słów i potem „żegnam”. Nie. Pytałam więc Mistrza, czy mogę nagrywać, bo jeśli nie nagram, mogę zapomnieć jakieś ważne rzeczy. Więc dzisiaj cieszę się, że mogę nagrywać w ciemnościach nocy w wigwamie, ponieważ gdybym musiała wyjść i to zapisać, mogłabym zapomnieć rzeczy. I chyba nie byłabym już tak dostrojona z Mistrzami i z Bogiem. Jeśli ciągle włączam, wyłączam i zapalam światło, to jest ono za jasne. Z telefonem jest łatwo. Nie muszę zapalać żadnego światła. I mogę nagrywać nawet bez patrzenia w telefon. To piękny, wspaniały wynalazek. Dziękuję wszystkim wynalazcom telefonu i wszystkim pracownikom za wprowadzenie tej wygody w życie ludzi. Bądźcie błogosławieni. Bądźcie kochani. Obyście czuli Błogosławieństwo i Miłość od Boga. Amen.

Przypominam tym dwóm Królom raz po razie, że modlicie się do Boga, aby dał Wam siłę do wypełnienia Waszej pracy na tej planecie. My wszyscy nie młodniejemy. Róbcie Swoją pracę, zdobywajcie zasługę, wielką, ogromną zasługę, że to robicie, za robienie tej szlachetnej pracy, zanim Wasz czas się skończy. Nie żyjemy tu na zawsze. Jesteśmy tu w jakimś celu. I chociaż nie wymieniam Waszych imion i Waszych krajów, ale znacie Siebie, nawet fizycznie, jeśli słyszycie tutaj moje słowa. Jeśli usłyszycie moje słowa, będziecie wiedzieli. Módlcie się do Boga, aby dał Wam wystarczająco dużo siły, tyle ile potrzebujecie, aby pokonać Swój strach i wykonywać Swoją pracę. Wszystko, co robimy dla innych na tej planecie, ma swoją cenę. Nawet jeśli nie chcemy jej płacić, musimy. Ale płacimy niewielką cenę za robienie szlachetnej pracy. Może nas to zranić, może nas to zranić fizycznie, a nawet pod względem reputacji, ale zostaniemy sowicie wynagrodzeni w Królestwie Bożym, kiedy wrócicie do Swojej pierwotnej Boskiej siedziby w Niebie. Więc proszę, zróbcie to i to szybko.

Pracujcie ze mną. Pracujcie z kochającym pokój zespołem również, fizycznie tu na Ziemi, chociaż Oni są z Nieba, tak jak Wy. Musicie to wiedzieć. Jest coś za tą fizyczną zasłoną, coś większego niż ta fizyczna domena. Nie chodźcie tylko do kościoła i nie mówcie, tak jakbyście wiedzieli, ale nie wiecie. Wasze dusze wiedzą. Proście Swoje dusze o wiedzę. Proście wszystkich Mistrzów o przebaczenie i aby Was prowadzili. Proście Boga Wszechmogącego, aby dał Wam siłę i mądrość do wypełnienia Waszej pracy. Ja też Wam dziękuję za to, że staracie się ze wszystkich sił. Obyście byli błogosławieni bardziej obficie, abyście wypełniali Swoją pracę tak w domenie duchowej, jak i na tym fizycznym świecie.

Nagranie nie zawsze jest jakby połączone. Ale nieważne. Tak długo, jak coś pamiętam, albo Mistrz lub Bóg przypomina mi o czymś, muszę to nagrać, zanim zapomnę. Więc nie musi to być jak literackie dzieło do Nagrody Nobla, arcydzieło, czy coś. Tak długo, jak to słyszycie, rozumiecie to i próbujecie działać zgodnie z tym, aby pomóc sobie i pomóc temu światu.

I chcę wam powiedzieć coś, co jest bardzo szczere i prawdziwe, a mianowicie, że z całej mojej czystości powiedziałam wam wszystko, co wiem i co wolno mi powiedzieć. Bo nawet w tej fizycznej domenie czuję się oczyszczona, czuję się czysta i czuję się kochana przez Boga Wszechmogącego. I jestem niezmiernie wdzięczna. Mam szczerą nadzieję, że każdy z was może to poczuć, jak ja się czuję: niewinny, czysty i kochany przez Boga. Obyś Ty, Wszechmogący Boże, nas tym obdarzył. Amen, Panie. Obyś oczyścił nas wszystkich. Tak jak Ty mnie oczyszczasz, obmywasz i kochasz, życzę tego wszystkim innym istotom. Amen, Panie. Kłaniam się do Twoich Wszechmocnych, Świętych Stóp. I dziękuję Ci w imieniu całej ludzkości i wszystkich istot na tej planecie. My Cię kochamy. Ja Ciebie kocham.

26 marca, Mistrzyni uprzejmie przekazała następującą aktualizację:

Przy okazji informuję, że jeden z dwóch Królów, których wymieniłam przyszedł do mnie, aby prosić o przebaczenie. Błagał o pokój, szczęście. I okazał skruchę. Więc On przekazał formułę Pokoju, a także uczestniczy w tym procesie. Znaczy wewnątrz, wewnętrznie, ludzie tego nie widzą. Mamy więc nadzieję, że pokój nadejdzie wkrótce. Dziękujemy Ci, Boże Wszechmogący. Amen.

Photo Caption: Kto by nie kochał Słońca tak bardzo!

Pobierz zdjęcie